Chcesz być cyfrowo niezależny, chronić swoją prywatność i nie oddawać danych korporacji zza oceanu? Dobrze trafiłeś. Poniżej znajdziesz krótką i treściwą instrukcję: czym zastąpić popularne aplikacje i usługi, jeśli chcesz korzystać z oprogramowania open source — najlepiej z europejskim rodowodem.

1. Zamiast Gmaila: Proton Mail 🇨🇭

• Pochodzenie: Szwajcaria
• Szyfrowanie end-to-end, zero reklam, zgodność z RODO
• Interfejs jak z Gmaila, ale bez Google nad głową

Możesz też sprawdzić Tutanota (Niemcy), jeśli lubisz bardziej spartańskie podejście albo Disroot, jezeli lubisz prawdziwą rewolucję - oparte na nextcloud (mój wybór).

2. Zamiast Google Drive: Nextcloud 🇩🇪

• Open source, hostujesz sam albo wybierasz dostawcę (np. Disroot)
• Obsługuje pliki, kalendarze, kontakty, notatki i wideokonferencje
• Alternatywa godna, szczególnie jeśli masz własnego NAS-a

3. Zamiast Zooma czy Google Meet: Jitsi Meet 🇪🇺

• Nie wymaga konta
• Można hostować samemu lub używać instancji np. od meet.jit.si
• Idealne na szybkie spotkania bez śledzenia i instalowania czegokolwiek

4. Zamiast WhatsAppa: Element / Matrix 🇬🇧 (UK wciąż w Europie technologicznej...)

• Descentralizowany, szyfrowany komunikator
• Hostuj swój serwer albo korzystaj z publicznych
• Świetny do komunikacji grupowej i integracji z innymi systemami

5. Zamiast Google Maps: Organic Maps / OpenStreetMap

• Działa offline, open source, bez śledzenia
• Organic Maps to aplikacja mobilna oparta na OpenStreetMap — dostępna na Androida i iOS
• Idealna na wycieczki i ucieczkę od cyfrowego oka Wielkiego Brata

6. Zamiast YouTube: PeerTube 🇫🇷

• Federacyjna alternatywa do streamingu wideo
• Brak reklam, brak algorytmu dopaminowego
• Dużo niszowych treści

7. Zamiast Dropboxa: Cryptomator + Dowolny storage

• Cryptomator (DE) szyfruje twoje dane po stronie klienta
• Możesz trzymać pliki gdzie chcesz — nawet na Google Drive (ale szyfrowane)
• Działa jak sejf cyfrowy

Alternatywa - również Disroot lub inne rozwiązanie oparte o nextcloud ;)

8. Zamiast Twittera: Mastodon 🇩🇪

• Federacyjna sieć społecznościowa, zero reklam, zero Musków
• Wybierasz instancję, ale rozmawiasz z całym światem
• Dużo społeczności tech, art i naukowej — mało politycznych przepychanek

Zamiana wszystkiego od razu może być trudna. Ale warto robić to krok po kroku. Na początku może być dziwnie — jak po przejściu z kawy rozpuszczalnej na parzoną — ale szybko zrozumiesz, że smak jest lepszy, a składniki czystsze.

A jeśli coś ci nie podejdzie? Spoko. Możesz wrócić albo poszukać innego open source’owego zamiennika. Bo najważniejsze, że masz wybór.