Kategoria: Internet

  • Przyszedł ten wspaniały dzień, kiedy chcesz zrobić porządki w swym cyfrowym życiu. Chcesz zamknąć konto w jakimś serwisie, którego używałeś tylko raz, bo kolega podesłał Ci śmiesznego mema, a rejestracja wymagała aktywacji przez SMS, hasła z wielką literą, cyfrą i krwią jednorożca?

    +
  • Jeśli przez ostatnie lata nie używasz Gmaila, to pewnie obiło Ci się o uszy słowo „Proton”. ProtonMail, ProtonVPN, Proton Drive… brzmi jak marketingowy bełkot startupu z Doliny Krzemowej, ale plot twist: to nie jest kolejna firma z Kalifornii, tylko ze Szwajcarii. I to ma znaczenie. Ale po kolei.

    +
  • Idea open source to jedno z wrót pozwalających dostać się na dobrą stronę mocy. W świetle nadchodzącej wojny handlowej oraz nieznanego kierunku ataku Donalda Trumpa, warto skupić się na projektach, które są rozwijane w Europie. Takie projekty są, mają się dobrze a ostatnimi czasy nawet rosną jak na drożdżach.

    +
  • Wyobraź sobie świat, w którym Twoja lodówka wie, że znowu zamówiłeś kebaba po północy. A potem zgłasza to twojej aplikacji fitness. Która przekazuje to dalej do twojego ubezpieczyciela. Który podnosi ci składkę, bo „algorytm wykrył negatywny trend dietetyczny”.

    +
  • Zastanawiałeś się kiedyś, ile razy dziennie klikasz „Zgadzam się”? Ile razy naprawdę przeczytałeś, na co się zgadzasz? No właśnie. Witamy w teatrze absurdu zwanym RODO. A dokładniej: jego popkulturowej karykaturze.

    +